PODZIĘKOWANIA NR. 5

DZIĘKUJĘ WAM MOI FANI! ALE  JAK MYŚLICIE ZA CO TE PODZIĘKOWANIA?
WIĘC PODZIĘKOWANIA DLA WAS ZA 315 ODWIEDZIN NA MOIM BLOGU! KOCHAM WAS! DOPÓKI BĘDZIECIE CZYTAĆ MOJE ROZDZIAŁY A BĘDĘ PISAĆ!! WIĘC DZISIAJ DODAJĘ TEGO POSTA ALE NA RAZIE NIE BĘDZIE TAK SZYBKO KOLEJNEGO ROZDZIAŁU! Wybaczcie mi ale no wiecie są wakacje. Chcecie się dowiedzieć do jakiej klasy idę po wakacjach? Na pewno chcecie... Nie przedłużając idę do 1d gimnazjum! jestem ciekawa do której klasy wy idziecie.... No więc na dziś to tyle. papa. Pisała ~RIKA~

Rozdział 34- Mecz rechablitacyjny.

Wszysty już wyszli ze szpitale ale fajnie. Pozostało troche czasu zanim wznowimy mecze SF. Obyśmy dostali się na mistrzostwa.

Następnego dnia  miał odbyć się mecz rechablitacyjny. 

-Wszystko poszło po mojej myśli-powiedział Mark. 

- Tak już wszytko jest OK-odpowiedział Nathan.

- To wreszcie będziemy mogli odpocząć-odparł Erik.

- Ale za 2 tygodnie wznawiamy Strefę Footbollu-powiedziała Nelly. 

- Kolejny mecz gramy z... Zeusem. 

- Nie będie łatwo...-powiedział Mark.

Dzwonek telefonu..

- Tak przy telefonie.

- To świetnie na pewno się ucieszą.

- Tak dziękuję za telefon.

- Do widzenia.

- Mark możecie już grać!-krzykneła Nelly.

- Wreszcie!!-Krzyknęły Flora i Keyt razem-dopiero przyszły.

Trening...

Wszysty trenowali nowe techniki histassu.

Rika- Różany deszcz.

Erik- Strzał pegaza.

Czerwona- Wślizgi i wieże.

Hiroto- Ostrze meteoru #4 

Mark- Żelazna pięść.

Jack-Mur.

Tsunami- Ściana tsunami.

Nathan- Wietrzny kopniak.

Axel- Ognisty wybuch. 

I tak dalej... Ćwiczyli tak aż do wieczora. Była godzina 21:01. Mark trochę się spóźnił na kolację.

- Wybacz mamo trening nam się przedłużył.

- Nic się nie stało Mark.

Następnego dnia Flora,Foghendy i Keytlyn umówiły się na spotkanie w Parku. Jutro miał odbyć się mecz z Zeusem.

Dziewczyny poszły na zakupy a potem  a boisko zobaczyć jak chłopaki trenują.

I tak wszystko się potoczyło dalej!!!! Co było dalej nie warto pisać.  Pisała *RIKA* PS. Znów jestem na kompie!

Podziękowania nr.4

Dziękuje wam moi fani!!! Za 278 odwiedzin na moim blogu!!!!! Nie wiecie jak się cieszę!! Zauważyłam też że w Gruzji 3 osoby czytają mojego bloga!! I tym 3 osobom bardzo bardzo dziękuję. Co do następnego rozdziału to nie powiem wam kiedy będzie bo sama nie wiem dopiero będę go tworzyć. Także czekajcie na kolejny rozdział i jeszcze raz dziękuje WAM <3. Pisała ~RIKA~   papa :) 

Podziękowania #3 :)

Chciałabym podziękować wam za 270 odwiedzin na blogu!!!!! ZALEŻY MI NA WAS!! Moi fani zależy mi na blogu i na was!!! Pamiętajcie zawsze będę o was pamiętać!!!! Nigdy  was nie zapomnę!!!
Pisała ~RIKA~ 

Rozdział 33-Skutki operacji i ostateczna suma.

 Twoja ręka została uratowana.

Wyszedł z sali. Nelly zaczęła się uśmiechać. Mark nie mógł w to uwierzyć.

- Cześć Nath – usłyszał ciepły głos Flory gdy ledwo otworzył oczy

- Flora… I co? – zapytał od razu

- Musieli ci umieścić metalową konstrukcję w nodze. Operacja się udała. Została teraz rehabilitacja.

Keytlin trzymała Axela za rękę.

- Spokojnie Axel… Wszystko będzie dobrze. Osobiście tego dopilnuję…

-Jude i reszta powoli dochodzą do siebie więc nie długo ich wypuścimy ze szpitala-powiedział lekarz. Pana Evansa,Blaze'a,Swift'a i Sharpa możemy już wypuścić ale Axel obudził się dopiero pół godziny temu,lecz już może wyjść. Narazie nie będziecie mogli grać w piłke prez 2 tygodnie każdy z zawodników.  

Koniec.. Pisała ~RIKA~

Zapowiedź Marka!!

Wreszcie wyszliśmy ze szpitala!! Ale nie będziemy mogli grać!! Zobaczycie niedługo będziemy już grać na Mistrzostwach świata. Wygramy światowy turniej piłki nożnej!!! Jestem tego pewny. Czytajcie następny rozdział pt;  " Mecz rechabiltacyjny" i jeszcze jedno Nathan miał wyjść za 5 dni ale wychodzimy ze szpitala szybciej!! 
Co sądzicie o tym rozdziale? Fajny?? Wiem że trochę skomplikowany ale taką mam wenę!! Papa dzięki za czytanie mojego bloga. 

Rozdział 32-Skutki wypadku.

Axel, Jude, Mark, Nathan odnieśli najpoważniejsze obrażenia. Menedżerki, zwłaszcza Celia odniosła obrażenia.  Mark miał odcięty dopływ krwi do niektórych tkanek. Nathan miał podobnie, tylko kość przebiła mięsień, tym doprowadzając do zerwania ścięgna. Natomiast Axel… On… Ma połamane pięć żeber, rękę, nogę w dwóch miejscach, i problemy z czaszką… Zagrożenia są takie… Tobie musimy… amputować rękę, Nathanowi nogę a Axel… Może stracić życie… Jude ma połamane żebra… 
Mark patrzył na lekarza z wywalonymi oczami. Nie wiedział co myśleć.
Reszta drużyny czyli Erik,Hiroto,Rika,Fubuki,Bobi,Kevin,Tsunami mieli połamane ręce lub nogi. Erik miał połamaną nogę,Rika też nogę,Hiroto rekę i nogę,Tsunami nogę,Kevin rękę a Bobi też nogę. Silvia leżała w ciężkim stanie. Ogólnie mówiąc mecze. SF zostały zawieszone dopóki drużyny nie powrócą do zdrowia. Shuriken też wylądowali w szpitalu. 

Zapowiedź Marka!!

Super wszysty leżymy w szpitalu!!! Nie wiadomo kto spowodował ten nagły wypadek. Nathan leży w śpiączce podobnie jak Axel i Jude. To nie dobrze. Musimy wezwać detektywa. Czytajcie kolejny rozdział pt; " Co dalej z nami??". Ale będzie sie działo!!

Pisała. ~RIKA~

Rozdział 31-Szybcy i wściekli cz. 2

Drużyna Raimona była już w szatni i przebierała się przed wyjściem na murawę. -Ogłaszam pierwszy skład-powiedział trener.  - Axel,Mark,Nathan,Jude,Erik,Rika,Hiroto,Jack,Tsunami,Bobi,Kevin,Fubuki.  Amber i Nuka wyjechały z Japonii do Polski a przed tem zerwały z chłopakami. 3 dni przed meczem znaleźli sobie nowe dziewczyny. Axel chodził z Keytlin a Nathan z Florą.Zaczęła się 1 połowa meczu. Rozpoczynało gimnazjum shuriken. Sail wymienił podania z Dylasem i sam przeszedł do ataku. Nathan wślizgiem odebrał mu piłkę i podał do Riki i Hiroto. 
- Rozłam Meteoru #2 ( poziom 2)
- Goooollll!!
Inazuma eleven prowadzi 1:0!!! Bramkarz wyrzucił piłke w pole do Dylasa i Saila. Uwaga szykują sie do strzału!!-krzyknął Jude.
- Boski kopniak w stylu shuriken!!
- Przetworzona ręka Majina #5!!
- Nie ma gola!!! Mark zatrzymał strzał rywali.
- Koniec pierwszej połowy!!
 - Wynik to 1:0 dla Raimona.
Rozpoczeła się 2 połowa piłka po stronie Raimona.
 Nathan podał do Fubukiego.
- Wilcza legenda #5!!
- Mur w stylu Shuriken!!
- Gooolll!!!! Wynik to 2:0 dla Raimona. Przez następne 10 minut meczu nikt nie zdobył gola. Drużyna Raimona wygrała 2:0. Zawodnicy nie zdążyli zejść z boiska i spadła na nich wielka ściana. 

• Zapowiedź Marka!!
• Wszysty leżymy w szpitalu!!! Nikt nie wie kto stoi za naszymi eypadkami. Podejrzewam że to Rey Dark. Ale on przecież siedzi w więzieniu. Będzie trzeba wezwaclć detektywa. Czytajcie kolejny rozdział pt; " Skutki wypadku". Ale będzie się działo!!!
• Koniec... pisała ~RIKA~
•